i jeszcze kilka zdjęć naszych mniejszych księżniczek
Translate
niedziela, 26 sierpnia 2012
Złamany pazur Mai
Dwa dni temu w czasie spaceru Maja złamała sobie pazur u kciuka (jeśli można tak powiedzieć) przedniej łapki. Nie wyglądało to fajnie, bo złamała go bardzo wysoko. Ponieważ nie do końca był złamany i jedną częścią był zrośnięty należało go uciąć. Niestety łapka bolała i Maja nie pozwalała jej sobie nawet zobaczyć. Widać było, że denerwował ją ten kikut pazurka bo ciągle się tam wylizywała. Dopiero dzisiaj kiedy naderwany pazur lekko obumarł i pewnie już ją tak nie bolało, pozwoliła go oderwać. Co prawda ciągle sobie wylizuje rankę, ale myślę, że teraz już będzie się goić i szybko przestanie boleć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz